czwartek, 2 lutego 2012

Monument Valley

Na początek chciałbym przedstawić kilka zdjęć z Monument Valley.
Jest to dolina położona na granicy stanów Utah i Arizona. Jest ona położona w granicach rezerwatu Indian Navajo. W ich języku Monument Valley nazywano Tsé Bii' Ndzisgaii, co znaczy Dolina Skał.
Juz sama droga (163) do doliny była okraszona przepięknymi widokami.


Monument Valley stała się sławna dzięki westernom Johna Forda, który odkrył iż będzie ona perfekcyjnym tłem do jego produkcji.
Jeszcze 100 lat temu o tym miejscu wiedzieli poza Indianami nieliczni.
Czy te widoki nie kojarzą Wam się z westernami ?:)


Monument Valley można zobaczyć w wersji „mini”, czyli wchodzimy na punkt widokowy w visitor center, robimy kilka zdjęć napawając się widokiem. Następnie hop do sklepu z pamiątkami po widokówkę, brelok, magnes na lodówkę i.....tyle ;(


Ja jednak polecam wynajęcie odkrytego samochodu z przewodnikiem (oczywiście Indianinem Navajo), który przewiezie Was w około 1,5 h po najciekawszych miejscach w dolinie. Często w czasie jazdy przewodnik wydziera się przez głośnik zabawiając „navajowskimi” przyśpiewkami.
Oto auta, którymi wybrała się nasza grupa.


Niezwykły, czerwony odcień skały zawdzięczają tlenkowi żelaza oraz miedzi.
Natura potrzebowała bardzo dużo czasu, aby wyrzeźbić tę bajeczną krainę.
250 milionów lat temu było tutaj płytkie morze, które z czasem zaczęło się cofać.
Z warstwy mułu powstał iłołupek, który przez 70 milionów lat, aż do dzisiaj, poddawany jest wietrzeniu.


W Monument Valley krecono miedzy innymi:
Mission: Impossible II
Powrót do przyszlosci III
Szyfry wojny
Ponad szczytem
Granice wytrzymalosci
W krzywym zwierciadle: Wakacje
Easy Rider
Jak zdobyto Dziki Zachód
Forrest Gump
i wiele, wiele innych


Jazda wyboistą, zakurzoną drogą może nie należy do najbardziej komfortowych, ale dostarcza dużo wrażeń.


A prawie na końcu zostaliśmy poczęstowani (tradycyjnym ?) plackiem indian Navajo. Alkoholu nie dali ;(


I to by było na tyle jeśli chodzi o Monument Valley. Wrażenia niezapomniane. Sprzyjała nam pogoda. Białe obłoki dodawały uroku dolinie. Strasznie jestem ciekawy jak jest tu w zimie. Może kiedyś uda mi się to zobaczyć. Pozdrawiam serdecznie. I ostatni rzut oka na Monument Valley.

2 komentarze: