poniedziałek, 6 lutego 2012

Zapora Glen Canyon

Teraz zapraszam serdecznie do obejrzenia przezacnej zapory. Może sama zapora nie jest prześliczna, ale to co dzięki niej stworzono jest już znacznie ładniejsze. Pierwsze zdjęcie z modelką, która czasem będzie się przewijać na moich zdjęciach.
W pierwszym momencie widoki nie nastrajały dość optymistycznie ;) Kupa drutów i słupów.
Dzięki tamie utworzono Jezioro Powell - sztuczny zbiornik wodny na rzece Kolorado. Znajduje się na pograniczu stanów Utah i Arizona. Ten widok już zdecydowanie bardziej mi się podobał.
Jezioro to uważane za jeden z najpiękniejszych sztucznych zbiorników wodnych na świecie. Nazwa jeziora pochodzi od nazwiska Johna Wesleya Powella, amerykańskiego geologa, podróżnika i odkrywcy. Zaporę Glen Canyon rozpoczęto budować w 1956 roku.  Faktycznie widoki niczego sobie.
Budowa zapory i utworzenie jeziora spotkały się z protestami ekologów, był to pierwszy przypadek sabotażu maszyn. U nas pewnie też by to tak łatwo nie przeszło. A jak widać na zdjęciu pod spodem to mieli co sabotować :) Zacna turbinka :)

Budowy nie popierali również antropolodzy, ponieważ woda pokryła rysunki naskalne stworzone przez Indian Anasazi. A Indianie Anasazi podobno ładnie malowali ;) Tu widoczna zapora i most na który się przespacerowaliśmy.


Elektrownia wodna dostarcza energii elektrycznej dla stanów Wyoming, Kolorado, Utah, Arizona i Nowy Meksyk. Zdjęcie wykonane z mostu widocznego na poprzednim zdjęciu.


Wskoczymy na chwilkę do visitor center by pokazać makietkę przedstawiającą całe jezioro Powell'a:
Na makietce widać mały czerwony zarys laserka, to właśnie nasza zapora :)

I ponownie wbiegamy na most. Jak widać, można tu spotkać prawdziwy amerykański okaz ciężarówki:
Jeszcze jedno zdjęcie na Jezioro Powell'a:
I na sprawczynie tego zamieszania, w dole płynie sobie spokojnie rzeka Kolorado:
Kto miał rację, ekolodzy z antropologami czy budowniczowie tej tamy, trudno rozstrzygnąć. Nie mieliśmy niestety czasu by wynająć łódź i popływać po jezierze, ale podobno warto !!!!! Na koniec moja wcześniej wspomniana modelka, Michalina. Dzięki za wizytę.
Pozdrawiam i proszę o komentarze.






3 komentarze:

  1. Bardzo przyjemny blog. pozdrawiam Mariusz Z.

    OdpowiedzUsuń
  2. Super miejsce. Sama nie wiem czy być za ekologami czy budowniczymi. Pozdrawiam Jola G.

    OdpowiedzUsuń
  3. Zapora robi wrażenie ! Ciekawe miejsce , warto je zobaczyc ... Dobrze, że pogoda Wam dopisała. Modelka piękna - pozdrowienia dla Misi vel Michaliny :)

    OdpowiedzUsuń